Odpocznij. O potrzebie wytchnienia w czasie starań o ciążę
Jest taki moment, w którym ciało mówi: „dość”.
Nie krzyczy. Raczej zaczyna milknąć. Traci siłę. Już nie biegnie do kolejnego lekarza, nie przegląda kolejnych suplementów, nie szuka magicznej recepty. Chce odpocząć. I już nic więcej.
To ciało kobiety, która od miesięcy – a czasem lat – stara się o ciążę. Która przeszła cykle badań, dyscyplinę monitoringów, próby in vitro. Która wie, czym jest nadzieja o poranku i zawód o zmierzchu. Która czuje, że jeśli ma zrobić jeszcze jeden krok, to musi najpierw odpocząć.
I właśnie w tym miejscu – między „już nie mogę” a „chcę jeszcze próbować” – może pojawić się coś zupełnie innego. Coś, co nie wymaga wysiłku. Co nie każe działać, robić, osiągać.
Biodynamiczna terapia czaszkowo-krzyżowa.