W moim środowisku i wśród znajomych z wirtualnej rzeczywistości z radością obserwuję, że dzieciom się czyta. Oczywiście, nie jest to regułą, bo czasem ze zgrozą obserwuję, jak maluchom podsuwa się smartfony i laptopy, żeby się czymś zainteresowały choć przez chwilę. Widzę też niezrozumienie i zdziwienie, gdy kupuję dziecku kolejną książkę, a ono przecież jeszcze czytać nie umie! Tak, są osoby, które się temu dziwią. Dla mnie regularne czytanie jest czymś tak naturalnym jak mycie zębów. Czytać nauczyłam się sama jeszcze przed pójściem do przedszkola, dzięki temu, że miałam starszą siostrę i przyglądałam się jej, gdy się uczyła. Od tamtej pory czytanie jest stale obecne w moim życiu i staram się zaszczepić je w moich dzieciach.
Padają też pytania, po co tyle zachodu z tym głośnym czytaniem. Chciałam to krótko wyjaśnić, opierając się na badaniach naukowych, a także na własnych doświadczeniach.
Wczesne czytanie: dlaczego warto czytać dziecku?
Warto czytać dzieciom, bo czytanie:
1) Wpływa na rozwój intelektualny, emocjonalny i społeczny.
2) Przyspiesza rozwój mowy i rozwija umiejętności komunikacyjne.
3) Zaspokaja potrzeby dziecka na poziomie moralnym i emocjonalnym.
4) Uczy myślenia logicznego i przyczynowo-skutkowego.
5) Rozwija zasób słownictwa.
6) Pozwala na większą swobodę w wyrażaniu myśli i opinii.
7) Jest świetnym treningiem dla pamięci.
8) Daję odwagę do wyrażania emocji.
9) Ułatwia naukę w szkole
10) Tworzy więzi i aurę bliskości z rodzicem/opiekunem, dając poczucie komfortu i bezpieczeństwa.
11) To świetny sposób na spędzenie wolnego czasu.
12) Jest inwestycją w osobowość i charakter dziecka.
Wydaje mi się, że ważna jest też kultura czytania. Dzieci, które widzą, że ich rodzice czy bliscy chętnie biorą książkę do ręki i sami zagłębiają się w lekturę, mają dobry wzorzec. Jeśli dziecko widzi czytającą mamę lub tatę, samo wcześniej czy później będzie domagać się książki.
Zatem - do dzieła!
Czytajmy dzieciom, bo same z tego zalety!