Jeśli mama sama będzie umiała ocenić, czy skutecznie karmi malucha, to będzie mniej podatna na płynące z otoczenia uwagi i komentarze, które podważają jej kompetencje i osłabiające wiarę w siebie. Warto wiedzieć, że brak wsparcia w najbliższym otoczeniu, może mieć bardzo niekorzystny wpływ na przebieg laktacji.
Jeżeli:
- dziecko jest prawidłowo przystawiane do piersi
(technikę może zweryfikować np. położna)
- dziecko prawidłowo i aktywnie (efektywnie) ssie, a odgłos połykania jest słyszalny przez co najmniej 10-15 min z jednej piersi
(odgłos ten na początku może nie być słyszalny, ale ważne jest żeby dziecko ssało aktywnie i odpowiednio długo)
- dziecko jest karmione na żądanie, ale nie rzadziej niż co 3 godziny licząc od początku karmienia 8-12 razy na dobę, w tym co najmniej 1-2 w nocy, ale wiadomo, na początku im częściej tym lepiej
- wypływ pokarmu jest prawidłowy
- piersi są luźniejsze po karmieniu, a stają się coraz bardziej pełne przed karmieniami
- dziecko wydaje się być zadowolone po karmieniu
- dziecko oddaje 3-4 żółte papkowate stolce w ciągu doby
(od 5-tej doby do 6-go tygodnia życia)
- moczy 6-8 pieluch (od 3-ej doby), a mocz jest jasny i bezwonny
- prawidłowo przybiera na wadzę
(26 – 31 g/dobę, czyli ok 200 g/tydzień w pierwszym trymestrze życia)
To maleństwo na pewno się najada!
Warto pamiętać o tym, że płacz niemowlęcia nie zawsze jest oznaką głodu, dziecko w ten sposób komunikuje się z otoczeniem. Maluch płaczem sygnalizuje różne dolegliwości (ból brzuszka, przegrzanie i inne), a także potrzebę bliskości, przytulenia, strach. Dzieci, które dodatkowo w okresie noworodkowym mają bardzo silnie zaznaczoną potrzebę ssania, najlepiej się czują przy piersi, co dodatkowo sprzyja prawidłowemu pobudzaniu laktacji. Warto także uzmysłowić sobie, że długie posiedzenia przy piersi w okresie noworodkowym nie są niczym dziwnym i nie świadczą o braku pokarmu.
Istotne też jest to, żeby pamiętać, iż dzieci karmione wyłącznie piersią, dłużej odzyskują masę urodzeniową, nawet do 14 dni i jest to zjawisko fizjologiczne.
Jeśli mamie się wydaje, że dziecko się nie najada, to powinna poszukać pomocy i wsparcia u doradcy laktacyjnego, który oceni sytuację i w razie potrzeby wskaże odpowiednie postępowanie.
Nie jest dobre podawanie dzieciom mieszanki, tylko na podstawie naszego „wydaje mi się”, albo bezpodstawnych sugestii z otoczenia.