Chowanie się daje poczucie bezpieczeństwa
Maluchy chowają się w miejscach przytulnych, ciepłych i spokojnych. Mając ograniczone ruchy mogą się wyciszyć, uspokoić. Kryjówka może też przypominać dzieciom bezpieczne czasy w brzuchu mamy. Chowając się łatwiej poradzić sobie z emocjami, które przeżywamy.
Chowanie się pomaga w koncentracji i wyzwala kreatywność
W kryjówce nasza pociecha odcięta jest od większości zbędnych bodźców. Jest to miejsce, które sprzyja wyciszeniu i zwiększa koncentrację. W takich warunkach można spokojnie wejść w świat marzeń i fantazji i zamienić namiot czy też bazę w podwodny świat, jaskinię czy też czarodziejski domek.
Chowanie się pomaga dążyć do autonomii
Kryjówka daje dziecku poczucie, że ma „coś swojego”, tylko dla siebie. Może stworzyć tam świat niedostępny dla dorosłych. Może też zaprosić rodziców wtedy, kiedy będzie chciało. Jest to pierwszy krok do samodzielności.
Chowam się, więc chcę żeby mnie ktoś odnalazł
Gdy dziecko się chowa, daje znak, że pragnie być znalezione, czyli pragnie uwagi dorosłego. Gdy rodzice szukają malca, dają mu komunikat potwierdzający, że zależy im na dziecku, ponieważ muszą poświęcić mu uwagę oraz energię. Odnalezienie wzbudza całe mnóstwo pozytywnych i przyjemnych emocji.
Chowanie się wspomaga rozwój społeczny
Gdy dziecko zaprasza do swojej kryjówki rodzica, stwarza to okazję do nawiązywania relacji i pogłębiania więzi. Mama lub tata zostają wpuszczeni do dziecięcego świata, przebywają blisko dziecka, co także wzbudza poczucie bezpieczeństwa. Do tajnej bazy można także zaprosić innych towarzyszy zabaw, np. koleżanki, dzięki czemu rozwijają się umiejętności społeczne.
Warto pozwolić dziecku chować się w różnych miejscach, ale też bawić się wspólnie w chowanego – jak widać, przynosi to same korzyści.