Szczerze mówiąc z lekką obawą sięgnęłam po książkę o tak jednoznacznym tytule. Na szczęście okazało się, że to faktycznie pozycja pełna ciekawych informacji o zwierzętach napisana od końcówki zwierzęcia czyli od pupy strony;-) A także, ogonów, kuperków itp. Możemy poznać żuka bombardiera, który strzela toksycznymi bąkami. Hipopotama, który odchodami zaznacza swój teren, czy śledzie komunikujące się wypuszczanymi z okolic pupy bąbelkami. Oczywiście w gronie tak zacnych zwierząt nie może zabraknąć skunksa, pawia czy świetlika- których zadki są równie fascynujące.
Teksty świetnie ilustrują humorystyczne ilustracje, które mnie osobiście przeniosły w świat dzieciństwa i sprawiły, że na moment cofnęłam się w czasie.
Polecam książkę wszystkim dzieciakom i ich rodzicom, zwłaszcza tym które aktualnie są w fazie pytania i mówienia o pupach, zadkach, kupach i odchodach. Z jednej strony trochę odczarujemy temat tabu, z drugiej dowiemy się wielu ciekawostek o zwierzątkach. Tylko dla rodziców z poczuciem humoru.