Dzisiejszy przepis należy do kategorii zasłyszanych już jakiś czas temu... ale zupełnie do mnie nie przemawiających – do teraz! No bo jak to? Por i cynamonom? Kminek i rodzynki? W tym przepisie na pierwszy rzut oka nic do siebie nie pasuje, smaki zdają się wzajemnie wykluczać... dopóki nie stworzą pysznej i harmonijnej całości na talerzu. To ryżowe "dziwadełko" jest przepyszne! A w dodatku przygotowuje się je w około pół godziny – tyle czasu potrzeba, żeby ugotował się ryż. Dla zbieganych mam opcja wprost wymarzona. Polecam!
Ryż smażony z porem i rodzynkami
Składniki:
- 2/3 szklanki brązowego ryżu
- 1 czerwona cebula
- 1 biała część pora
- 1/2 szklanki rodzynek
- 1/2 szklanki pestek dyni
- 1 łyżeczka kminku
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
- olej, sól
Przygotowanie:
Ryż gotujemy według przepisu na opakowaniu.
Pora kroimy na talarki, podsmażamy na łyżce oleju, dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, smażymy, aż cebula się zeszkli. Dodajemy rodzynki, lekko podprażone wcześniej pestki dyni oraz przyprawy: kminek, cynamon i gałkę muszkatołową. Warzywa łączymy z ugotowanym ryżem, smażąc na lekkim ogniu ok. 5 minut.