Matrescence – narodziny matki
Według Alexandry Sacks, autorki popularnego TED Talk „Nowy sposób myślenia o przejściu do macierzyństwa”, macierzyństwo można porównać do adolescencji. Tak jak dorastanie oznacza głęboką przemianę tożsamości, tak i matrescence to przełomowy okres adaptacji do nowej roli życiowej. Sacks mówi:
„Kiedy rodzi się dziecko, rodzi się również matka. Każda kobieta potrzebuje czasu, by oswoić tę nową wersję samej siebie”.
Dlatego nie powinnaś czuć się winna czy zawstydzona, jeśli to przejście wywołuje w tobie sprzeczne emocje – od szczęścia po zagubienie czy nawet smutek. To naturalne elementy procesu przemiany.
Rytuały przejścia – jak współczesność utrudnia nam transformację
W wielu kulturach macierzyństwo było traktowane jako rytuał przejścia – moment, w którym kobieta żegna dawną siebie, by stać się kimś nowym. Antropolog Arnold van Gennep opisuje rytuały przejścia jako:
„ceremonie, które umożliwiają jednostce przejście ze starego stanu do nowego, wiążą się z symboliczną śmiercią i ponownymi narodzinami.”
W dzisiejszym świecie takich rytuałów brakuje, a ty często zostajesz z poczuciem, że musisz radzić sobie sama. Społeczeństwo kładzie nacisk na instynkt macierzyński, ale nie zawsze wspiera cię w adaptacji do nowej tożsamości.
Żałoba po dawnej sobie
Psycholożka Aurelie Athan z Uniwersytetu Columbia podkreśla, że w macierzyństwie często doświadczamy „żałoby po dawnej sobie” – i to także jest naturalne. Mówi ona:
„Bycie matką oznacza nie tylko powitanie dziecka, ale także pożegnanie części dotychczasowego życia. To zupełnie normalne, że czujesz nostalgię za wolnością i spontanicznością”.
Pozwól sobie na te uczucia. Nie oznaczają one, że kochasz mniej swoje dziecko. Są raczej dowodem na to, że głęboko doświadczasz tej ważnej przemiany.
Budowanie nowej tożsamości
Według psychoanalityczki Daniel Stern, autorki książki „Narodziny matki”, każda mama tworzy własną, nową tożsamość:
„Każda kobieta, która staje się matką, tworzy własną narrację, unikalną opowieść o tym, kim jest teraz jako matka”.
Pomyśl więc, że teraz piszesz nową opowieść o sobie. Poznajesz nowe role, nowe emocje, nowe relacje. Twoja tożsamość nie jest sztywna – przeciwnie, jest dynamiczna i zmienia się wraz z tobą.
Jak sobie pomóc?
- Daj sobie czas. Transformacja trwa, a ty nie musisz wszystkiego wiedzieć od razu.
- Nie porównuj się z innymi. Każda kobieta przechodzi swoją drogę inaczej.
- Szukaj wsparcia. Porozmawiaj z innymi mamami, dołącz do grupy wsparcia albo skorzystaj z konsultacji psychologicznej.
Stając się mamą, zmieniasz się w sposób, który wykracza poza proste „dodanie” kolejnej roli do swojego życia. Twoja tożsamość ewoluuje. To, kim teraz jesteś, to coś nowego, pięknego i złożonego – nowa wersja ciebie, której możesz dopiero się uczyć.
