Pożegnanie z pieluszkami to niezaprzeczalnie poważna zmiana w życiu malucha. Umiejętność zapanowania nad czynnościami fizjologicznymi i kontrolowania ich może wydawać się dość trudnym zadaniem, jednak przy odpowiednim podejściu osób z otoczenia dziecka cały proces może przebiec prawie bezinwazyjnie.
Optymalny wiek, w którym dzieci przestają siusiać w pieluszki to ok. 2 rok życia. Nie jest niczym złym praktykowanie odstawienia pieluszek i nauka korzystania z nocnika we wczesnym okresie po niemowlęcym, jednak należy w takim wypadku zwrócić uwagę przede wszystkim na dojrzałość dziecka co do podjęcia takiego wyzwania. Mam tu na myśli świadomość malucha, czym jest „nocnik”. Jeżeli nie wie, jakie ma zastosowanie i służy jako miseczka dla lalek lub pojemnik na klocki, jest to prosty znak, że należy jeszcze poczekać.
„Przestawiając” dziecko z pieluszki na nocnik musisz pamiętać o kilku ważnych punktach:
- Zazwyczaj pożegnanie z pieluszką przebiega etapowo, najpierw pozbywamy się problemu w dzień, po pewnym czasie odchodzimy od używania pieluszek również w nocy, choć znam przypadki, w których dzieci od razu żegnały się z pieluszką na dobre i na złe, dosłownie, przy takim podejściu trzeba się jednak liczyć z częstszymi awariami nocnymi.
- Przestrzegaj rytuałów, sadzaj malucha na nocniku codziennie o tej samej porze, np. po przebudzeniu, przed wyjściem na spacer, po obiedzie, przed kąpielą, przed snem itp.
- Pokaż, że nie jest ono wyjątkiem, który musi załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne w inny sposób niż w pieluszkę, pozwól mu np. obserwować mamę, tatę lub rodzeństwo korzystające z ubikacji bądź nocnika.
- Pamiętaj, że każda udana próba to powód do świętowania, bij brawo, pogratuluj, uściskaj malucha, dodaj mu otuchy.
- Sprezentuj drugi nocnik ukochanej lali bądź pluszakowi, pokaż dziecku, że one też uczą się razem z nim, z przyjacielem zawsze jest raźniej, tym bardziej, gdy mama niepostrzeżenie wleje do nocniczka trochę wody i pochwali lalę (małe kłamstewka są w tym przypadku dopuszczalne i bardzo motywujące).
- Pozwalaj na chodzenie bez pieluszki, maluch po kilku awariach poczuje, że siusianie w majteczki nie jest niczym przyjemnym, musi wiedzieć, że sikanie w pieluszkę nie będzie trwało wiecznie a mokre majteczki mogą tylko przeszkadzać.
- Jeżeli już zdecydowaliście się na odstawienie pieluszki nie wracajcie do „pieluszkowania” w chwili zwątpienia lub braku proszku do prania. Pamiętajcie o tym, że dziecko może poczuć się zagubione i przyjąć do świadomości, że każdy sposób siusiania jest w jego przypadku dopuszczalny, może to utrudnić kolejne próby pożegnania z pieluszką.
- Nie zmuszaj dziecka do korzystania z nocnika i nie przedłużaj prób załatwienia potrzeb fizjologicznych, może się ono szybko zrazić i buntować, co utrudni późniejsze próby.
- Nie śmiej się i nie obwiniaj dziecka, jeśli zrobi kupę lub siku w majteczki, porozmawiaj, pociesz, powiedz, że wierzysz, że w końcu mu się uda.
Podstawą „nocnikowego” sukcesu jest przede wszystkim pozytywne podejście rodziców i opiekunów, przemyślane działanie, wytrwałość i wiara w możliwości swojego szkraba, z takim nastawieniem trening czystości będzie dla Was niedługo całkiem przyjemnym wspomnieniem.