Uczeń

Dorastająca seksualność

Jak być sekspozytywnym, wspierającym rodzicem dla osoby nastoletniej? Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest łatwa. Okres nastoletni jest bowiem czasem, kiedy młode osoby przestają z taką ufnością współpracować ze swoimi rodzicami czy wychowawcami, kiedy szczególnie istotnym punktem odniesienia stają się dla nich grupa rówieśnicza oraz samodzielnie obrane autorytety. Wtedy również gwałtownie przyspiesza proces realizacji swojej autonomii, co często przejawia się w gorliwym kwestionowaniu prezentowanych przez rodziców poglądów i postaw.

Jednocześnie okres nastoletni to czas, gdy ciało dorastającej osoby intensywnie dojrzewa i zmienia się. Począwszy od około 10. roku życia (plus minus 2 lata) zaczynają się zmiany związane z dojrzewaniem płciowym. Następuje szybki wzrost oraz zmiana proporcji i kształtów ciała, pojawia się owłosienie w miejscach, gdzie wcześniej go nie było, rosną piersi, genitalia wyglądają coraz bardziej jak u dorosłych, pojawia się menstruacja, zmienia się głos, może pojawić się trądzik, wybucha popęd płciowy – to wszystko powoduje ogromne zamieszanie w życiu dorastającej osoby.

Dojrzewanie płciowe jest naturalnym procesem, jednak bardzo często, a w zasadzie niemal zawsze, osoba, która doświadcza zmian w swoim ciele, osoba, która zaczyna miesiączkować, której głos się zmienia, która nagle musi radzić sobie z efektami wyrzutu hormonów płciowych, z nowością, jaką jest potrzeba seksualna, doznaje szoku pod wpływem natłoku tych zmian i potrzebuje wsparcia i zrozumienia. Często bowiem jest jej po prostu źle, czuje się zagubiona, ma huśtawki nastrojów, nierzadko cierpi autentyczny fizyczny ból i musi na nowo odnaleźć się w świecie, bo oto dzieje się coś spektakularnego, nieodwracalnego, coś, czego nie da się zatrzymać i co zaczęło się dziać bez pytania o zgodę. Ryzyko, że dojrzewanie płciowe będzie szczególnie przykrym doświadczeniem, jest znacznie większe u osób, które nie zostały na nie przygotowane, nie dostały wcześniej wiedzy o tym, co niebawem zacznie się z nimi dziać.

Pokaż, że rozumiesz

Najlepsze, co możemy zaoferować dorastającemu dziecku, to nasza empatia, zrozumienie i pokazanie, że jest pełnowartościową osobą, a jej troski są dla nas ważne. Według wybitnego duńskiego pedagoga i terapeuty rodzinnego, Jespera Juula, dzieci „kiedy tylko kończą trzynaście – czternaście lat, oczekują od rodziców właściwie tylko jednego: świadomości, że na tym świecie jest jedna albo dwie osoby, które naprawdę akceptują je takimi, jakie są." (Jesper Juul, „Nastolatki. Kiedy kończy się wychowanie?”). W tym wieku bowiem proces wychowania mamy już za sobą, i dlatego to właśnie za pomocą uznania, akceptacji, odpowiedniego przekazania pewnych obszarów odpowiedzialności dzieciom i wycofania się z obszarów, na które nie mamy już wpływu, pokazujemy im, ile dla nas znaczą i wspieramy więź, dzięki której będą być może same chciały zaprosić nas do swojego życia i stworzą miejsce na nasze autentyczne wsparcie.

Rozmowa uświadamiająca?

Jeśli zatem myślicie o odbyciu jednej rozmowy uświadamiającej, najlepiej od razu z tej myśli zrezygnujcie. Nie znaczy to jednocześnie, że powinniście w ogóle zrezygnować z wysiłku wspierania wychowania seksualnego Waszych dzieci, ponieważ informacje, do których ono dotrze samodzielnie, mogą nie mieć wiele wspólnego z faktami oraz rzetelną wiedzą. Okres nastoletni jest jednak czasem, kiedy Wasze możliwości dotarcia do nich poprzez pouczenia czy umoralniające wykłady są jeszcze mniejsze niż kiedykolwiek, a najpewniej bliskie zeru. Wychowanie seksualne zaczyna się od momentu narodzin dziecka, bez względu na to, czy jesteście tego faktu świadomi, czy nie.

Dzieci już nauczyły się od Was, jak traktować swoją oraz innych osób cielesność, doświadczając, w jaki sposób obchodziliście się z ich oraz ze swoimi ciałami. Dostały mnóstwo informacji o tym, czym są relacje międzyludzkie i jakie miejsce ma w nich seksualność, obserwując Wasze najbliższe relacje. Mają już wiedzę o tym, jak postępować wobec granic swoich oraz granic innych ludzi, ponieważ doświadczyły, jak traktowane były ich granice oraz jak Wy traktowaliście granice swoje oraz innych. Teraz ciągle potrzebują wiedzy i jeśli czują, że możecie im ją przekazać, będą chciały z Wami rozmawiać o dojrzewaniu, miesiączce, masturbacji, seksie, infekcjach przenoszonych drogą płciową, świadomej zgodzie na aktywność seksualną, bliskich relacjach i innych tematach dla nich ważnych, ale równie dobrze mogą sobie nie życzyć rozmów z Wami na powyższe tematy, co wcale nie znaczy, że nie możecie ich wesprzeć.

Jeśli Wasze dzieci chcą z Wami rozmawiać, róbcie to często, wykorzystujcie wszelkie możliwe preteksty, takie jak artykuły w prasie, coś dostrzeżonego w filmie czy programie telewizyjnym, opowieści o tym, co przytrafiło się ich lub Waszym znajomym, cokolwiek. „Jak myślisz, co się tutaj wydarzyło?” „Co sądzisz o postępowaniu tej osoby?” „Jak Twoim zdaniem ta osoba się czuje z tym, co się jej przytrafiło?” „O, fajnie, widzę, że ktoś wreszcie poruszył temat używania prezerwatywy/ przemocy seksualnej/ bezpieczeństwa w Internecie. Czy wiesz, że...” – oto możliwe zagajenia, które mogą stać się pretekstem do przekazania wiedzy. Starajcie się, żeby był to dialog, nastolatki bardzo potrzebują możliwości wyrażenia swojej opinii i tego, by potraktować ją jako pełnoprawny głos w dyskusji. Jeśli rozmowa nie wychodzi jakoś naturalnie, gdy siedzicie przy stole albo w dowolnej sytuacji twarzą w twarz, spróbujcie zmienić przestrzeń albo warunki, wykorzystujcie sytuacje takie jak np. wspólne zakupy czy jazda samochodem lub wspólna wycieczka rowerowa, gdy siedzicie obok siebie, patrzycie wprzód, a przed Wami jest Wasza wspólna droga. Pamiętajcie, wychowanie seksualne to dialog, który trwa przez lata, a nie jednorazowa rozmowa.

Co robić, jeśli dziecko nie chce rozmawiać?

Jeżeli Wasze dzieci nie chcą z Wami rozmawiać, musicie to uszanować. Najlepiej nie szukać tutaj winnego. „Rozumiem, że nie chcesz ze mną rozmawiać o dojrzewaniu i seksie. Wydaje mi się jednak, że rzetelna wiedza z zakresu edukacji seksualnej bardzo by ci się przydała. Dzięki niej będziesz mogło czuć się bezpieczniej i pewniej. Czy jest jakaś inna osoba, z którą czułobyś się w podobnej sytuacji bardziej komfortowo? Czy mimo to mogę Ci jakoś pomóc?” - to jest właściwy sposób odpowiedzi na odmowę rozmowy z nami.

Pamiętaj, że bardzo ważne jest zapewnienie nastolatkowi dostępu do dobrej literatury o seksualności człowieka, wskazanie ciekawych filmów na YouTubie oraz innych materiałów z przydatną wiedzą. Żeby to zrobić, warto dokonać wnikliwego przeglądu proponowanych na ryku pozycji wydawniczych, można śledzić strony na facebooku poświęcone sekspozytywnemu, wspierającemu rodzicielstwu i zorientować się np. w ofercie organizacji pozarządowych i nieformalnych zajmujących się edukacją seksualną. Koniecznie należy się także zorientować, czy szkoła, do której chodzą Wasze dzieci, proponuje im jakąś edukację seksualną, a jeśli tak, dokładnie zbadać jaką. Niestety wiele treści zawartych w obowiązującej podstawie programowej tzw. wychowania do życia w rodzinie może nie sprzyjać prawidłowemu rozwojowi psychoseksualnemu czy kształtować postawy niesłużące zdrowiu.

Co każde dziecko wiedzieć powinno?

Bez względu na środki, jakimi dysponujecie, jeśli chcecie uczestniczyć w edukacji seksualnej swoich dorastających dzieci, dopilnujcie, żeby zdobyły one przynajmniej absolutne minimum wiedzy, czyli, żeby wiedziały:

1. Jak prawidłowo stosować prezerwatywę –  właściwie użyta prezerwatywa chroni przed infekcjami i ratuje życie, dlatego Wasze dziecko musi umieć ją stosować, nawet jeśli z różnych przyczyn nie jest to umiejętność, którą wykorzysta.

2. Co to jest świadoma zgoda. Dodajmy także: oparta na wiedzy i entuzjastyczna zgoda na aktywność seksualną. Kiedy taka zgoda może, a kiedy nie może być wyrażona – to absolutna podstawa.

3. Że każda osoba zawsze i w dowolnej sytuacji ma prawo odmówić angażowania się w dowolną  aktywność seksualną, nawet jeśli ta aktywność już się zaczęła, i nie mieć z tego powodu poczucia winy.

4. Jakie są różne sposoby zabezpieczania się przed niechcianą ciążą – bo ono i tak naprawdę samo podejmie decyzję, czy i kiedy rozpocząć aktywność seksualną.

5. Że jesteście osobami zawsze dla nich dostępnymi i gotowymi okazać pomoc i wsparcie.

 

Autor http://sexpositiveinstitute.pl/ Filozof, seksuolog, edukatorka seksualna związana z Instytutem Pozytywnej Seksualności w Warszawie, aktywiskta queerowa, rodzic dwójki dzieci.
Podoba Ci się ten artykuł? Dołącz do społeczności rodziców i bądź na bieżąco!
Używamy plików cookies (ang.ciasteczka), by ułatwić korzystanie z serwisu tatento.pl i miejscaprzyjaznedzieciom.pl. Jeśli nie życzysz sobie, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.
akceptuję