fot. screen z facebooka
Na pierwszy ogień pójdą 6-latki i gimnazjaliści
W pierwszej kolejności Ministerstwo Edukacji zajmie się kwestią sześciolatków. To rodzice będą decydować czy ich dzieci rozpoczną edukacje w wieku 6 czy 7 lat. Oni będą osobami decyzyjnymi, ponieważ najlepiej znają swoje pociechy i są w stanie ocenić czy ich dzieci są gotowe na taki krok.
Druga kwestia to zniesienie gimnazjum. W zamian PiS zapowiada powrót do 8-letniej podstawówki i 4-letniego liceum.
PiS przyjrzy się również kwestii żywienia w szkołach
PiS przyjrzy się również kwestii zdrowego żywienia. Ustawa zaczęła obowiązywać od września – ze sklepików zniknęły słodkie napoje, słodycze i niezdrowe przekąski. Nowo powołany rząd twierdzi, że po tej zmianie dzieci przestały jeść a te jednostki, które przynoszą cukier i sól są traktowane niemal jak dilerzy narkotyków.
Cóż, pozostaje nam czekać i obserwować!