Wg doniesień Amerykańskiej Akademii Pediatrii, ponad połowa młodzieży odwiedza strony social media więcej niż raz dziennie. Bycie online wypiera tradycyjne spotkania u przyjaciół czy w centrach handlowych.
Oczywiście nie można ukrywać, że Internet przynosi młodzieży wiele korzyści - oferuje łatwy dostęp do wiedzy, możliwość utrzymywania kontaktów z ludźmi mieszkającymi w odległych zakątków świata i różnorodna rozrywka na wyciągniecie ręki. Niestety komunikowanie się głównie za pośrednictwem Internetu zubaża naturalną komunikacje i relacje międzyludzkie, ponadto młodzież jest także szalenie podatna na presje wywieraną przez rówieśników.
Jak chronić dziecko w wirtualnym świecie?
Bądź na bieżąco
Śledź trendy i nowinki technologiczne. Miej konta w serwisach społecznościowych. Jeśli masz chronić swoje dziecko, musisz wiedzieć „co w trawie piszczy”. Licz się z tym, że nastolatek może nie chcieć, żebyś pisał mu komentarze pod postami i udzielał się na jego ‘’wallu”. Ok, uszanuj to! Lepiej być milczącym obserwatorem i mieć dostęp do jego świata!
Daj dobry przykład
Jeśli sam ciągle siedzisz na FB lub nieustannie sprawdzasz telefon, nie dziw się, że Twoje dziecko będzie robić podobnie. Ogranicz czas spędzony przy komputerze, pokaż dziecku, jak dzielić wolny czas.
Ustal jasne granice
Nie pozwalaj na korzystanie z Internetu podczas posiłku, nie oglądajcie także wtedy telewizje. Niech wspólne kolacje będą czasem rozmowy dla całej rodziny. Ustal także rozsądne limity na wieczorne siedzenie przy komputerze.
Nie pozwalaj na izolacje
Ustaw komputer w takim miejscu, aby dziecko musiało z niego korzystać przy innych domownikach: w dużym pokoju, w kuchni. Nie instaluj go w pokoju dziecka - nie wiadomo, co będzie robić za zamkniętymi drzwiami.