Jak myślicie, czy tradycyjna oliwka dla dzieci jest dla nich szkodliwa? Co wchodzi w jej skład? Czy te składniki naprawdę pielęgnują skórę dziecka? Czy są dla niej wystarczająco delikatne?
Niestety, tradycyjna oliwka dla dzieci to głównie olej mineralny wymieniany w składzie produktu jako: Mineral Oil, Petrolatum, Paraffin Oil, lub Paraffinum Liquidum. Jest to substancja syntetyczna, pochodząca z ropy naftowej. Dla ciała ludzkiego jest ciałem obcym, nie jest wchłaniana przez skórę, ani jej nie odżywia. Zalega tylko na jej powierzchni, tworząc warstwę odcinającą skórę od środowiska zewnętrznego i zatykając pory. Wprawdzie chroni skórę przed wysychaniem, ale jednocześnie nie pozwala jej oddychać i sprzyja rozwojowi bakterii beztlenowych. Ponadto w oliwce możemy znaleźć aromaty (Parfum, Aroma, Fragrance), które mogą wywoływać alergię i podrażniać delikatną skórę dziecka. Niektórzy producenci mogą także dodawać alkohole, sztuczne konserwanty, barwniki i inne.
W składzie oliwki dla dzieci powinny znaleźć się przede wszystkim naturalne oleje roślinne. Pielęgnują one skórę malucha – nawilżają ją i odżywiają. Powinny być one nierafinowane i tłoczone na zimno, ponieważ proces rafinacji oraz wysoka temperatura powodują utratę właściwości odżywczych oleju. Oliwka dla dzieci może też zawierać wyciąg z nagietka lekarskiego, rumianku lekarskiego lub inny składnik łagodzący naturalnego pochodzenia np. bisabolol. Może też zawierać witaminę E (Tocopherol). Warto też zwrócić uwagę na to, czy produkt posiada certyfikat ekologiczny: EcoCert, BDIH, Soil Association, Cosmos-Standard lub inny.
Aby mieć pewność, że używasz produktu naprawdę naturalnego i nie zawierającego żadnych szkodliwych substancji, najlepiej zrób własnoręcznie ze sprawdzonych składników. Aby dowiedzieć się jak, przeczytaj artykuł: Oliwka dla dzieci: jak zrobić?