Kiedy brakuje Ci poczucia szczęścia, to nie jesteś w stanie cieszyć się życiem w pełni. Nie doceniasz siebie w roli mamy, często czujesz się winna, że robisz za mało albo za dużo. Bywasz sfrustrowana, zmęczona i niespokojna. Nie akceptujesz siebie i próbujesz zmienić swoj wygląd zewnętrzny. Boisz się o przyszłość, masz problemy z podejmowaniem decyzji. Często szukasz aprobaty u innych i zawsze Ci czegoś brakuje.
Większość z nas przeżywa podobne dylematy. Nie czujemy się wewnętrznie szczęśliwe i na różne sposoby próbujemy zapełnić poczucie pustki. Niewiele kobiet posiada naturalne poczucie szczęścia, akceptacji i pogodzenia ze sobą oraz życiem. Większość z nas wyrosła w poczuciu niezadowolenia, krytyki, rywalizacji, ciągłego udawadniania. Oczekujemy zbyt wiele od siebie i nieświadomie przekazujemy to naszym dzieciom.
Szczęśliwe macierzyństwo: tego można się nauczyć!
A wszystko leży w poczuciu szczęścia i miłości do siebie. I zależy to całkowicie od nas samych. Jeśli nie zostałyśmy wyposażone naturalnie w te cechy, to same możemy je w sobie wypracować. Bo szczęścia można się nauczyć. Nie jest ono zarezerwowane tylko dla pewnej grupy ludzi. Każdy z nas może być spełnionym i szczęśliwym człowiekiem. Takim, który niezależnie od warunków zewnętrznych będzie nosił w sercu radość, będzie budził się z uśmiechem na twarzy, będzie życzliwy dla innych, nie będzie czuł się o nic winny i nie będzie chciał niczego nikomu udowadniać. I nie jest to tylko psychologiczny żargon i ładnie brzmiące frazesy. Jest to prawda związana ze zmianami i ciężką pracą nad sobą i swoimi przyzwyczajeniami. Prawda, która jedak w 100 % się opłaca. Bo nie ma nic piękniejszego jak radość w sercu i poczucie bycia na właściwym miejscu.
Co zrobić aby być szczęśliwszą mamą i kobietą?
- Po pierwsze i najważniejsze – pokochaj i zaakceptuj siebie
Wszystko zaczyna się od bezwzględnej akceptacji siebie. Nie jesteś w stanie cieszyć sie macierzyństwem, osiągnięciami swoich dzieci, kolejnym dniem zabawy z nimi, jeśli nie kochasz i nie akceptujesz siebie. Kiedy nie jesteś z siebie zadowolona, poświęcasz temu poczuciu bardzo dużo energii. Twoje myśli są zaprzątnięte tym, że nie jesteś idealna, że masz za grube uda, brzydkie włosy, zbyt wysoką wagę. Skupiasz się na tym, że nie jesteś wystarczająco dobra. Nie gotujesz codziennie obiadu, nie bawisz się z dzieckiem tyle, ile byś chciała, nie jesteś tak zadbana i zorganizowana, jak Twoje koleżanki. Nie możesz znaleźć pracy, więc jesteś do bani, albo pracujesz na cały etat, więc zaniedbujesz dzieci. Nie jesteś wystarczająco dobrą mamą, żoną czy przyjaciółką. Zawsze jest coś, co mogłabyś robić lepiej.
Dzieje się tak dlatego, że nie akceptujesz siebie takiej, jaka jesteś. A przecież jesteś właśnie jedyna i niepowtarzalna. Jesteś piękna i wyjątkowa. Masz wspaniałe cechy, które ludzie w Tobie cenią i kochają. Jesteś mamą. A ten fakt sam w sobie powinien być dla Ciebie wystarczającym powodem do kochania samej siebie. Dałaś życie komuś, kto obdarzył Cię od samego początku bezwarunkową miłością, szacunkiem i akceptacją. I to się nigdy nie zmieni. Twoje dziecko zawsze będzie Cię kochało właśnie taką, jaka jesteś. Niezależnie od tego, czy jesteś gruba czy chuda. Niezależnie czy pracujesz czy siedzisz w domu. Dla niego ważne jest tylko to, czy jesteś szczęśliwa, że pięknie się codziennie uśmiechasz, że spędzasz z nim swój czas, że tryskasz wewnętrznym spokjem i siłą i że po prostu jesteś.
Zacznij myśleć właśnie w ten sposób, nawet jeśli robisz to na siłę. W pewnym momencie zaczniesz w to wierzyć. I o to właśnie chodzi, żebyś uwierzła w swoją wartość i swoją moc.
- Po drugie – zabaj o siebie i swój rozwój
Każda z nas potrzebuje czuć się spełniona i twórcza. Każda powinna mieć swoje pasje i swoje marzenia. Każda powinna się rozwijać w wybranym przez siebie kierunku. I nie mam tu na myśli pracy, domu czy dzieci. Mam na myśli ukryte marzenia i pasje, które każda z nas nosi gdzieś w sobie. Czasem o nich wiemy, a czasem musimy je dopiero odkryć. To dzięki nim nasze życie nabiera większego sensu, zwiększa się poczucie szcześcia i spełnienia.
Nie bój się poświęcić sobie odrobiny czasu w ciągu dnia. Zadbaj o swój rozwój. To Cię wzmocni i podniesie Twoją samoocenę. Jeśli masz zdolności manualne, to zacznij tworzyć czy projektować. Jeśli lubisz śpiewać, to idź do chóru albo zapisz się na lekcje śpiewu. Jeśli lubisz tańczyć, to poszukać zajęć tanecznych. Zacznij malować, pisać, zapisz się na kurs fotografii, nowego języka. I nie szukaj wymówek. Bo zawsze się takie znajdą. Zawsze będzie do zrobienia pranie czy zakupy. Jeśli jednak podejmiesz decyzję o zrobieniu czegoś dla siebie, automatycznie tak zorganizujesz zajęcia domowe, że starczy Ci czasu i sił na wszystko. A nawet będziesz miała wrażenie, że masz więcej energii, bo robiąc coś, co kochasz i co sprawia Ci przyjemnośc, poczujesz się spełniona i radosna. I nie będziesz musiała się silić na uśmiech do dziecka, bo on sam zagości na Twojej twarzy.
- Po trzecie – wyjdź z domu
Bycie mamą często wymusza na nas spędzanie większej ilości czasu w domu, niżbyśmy tego chciały. Pory drzemek, karmień, choroby dzieci zmuszają nas do siedzenia w czterech ścianach, co zazwyczaj bardzo niekorzystnie wpływa na nasz nastrój i postrzeganie samej siebie. Nie musisz jednak wiązać sie z domem całkowicie na kilka pierwszych lat życia Twojego dziecka. Nawet z małym niemowlęciem możesz wychodzić na spacery, spotykać się ze znajomymi i korzystać z zajęć dodatkowych. Nie bój się o pory spania czy karmienia. Nie ograniczaj się do krótkich spacerów pod blokiem. Dziecko się do wszystkiego dostosuje. Poszukaj zajęć dla mam z dziećmi w Twoim mieście. Zadzwoń, zapisz się i spróbuj. Spotkasz inne mamy, wymienisz doświadczenie, pośmiejesz się. A w towarzystwie jest zawsze raźniej. Duże miasta mają bardzo szeroką ofertę zajęć dla mam z dziećmi. Są zajęcia w kinie, na basenie, w klubokawiarni. Czasem nawet wyjście na kawę do przyjaznej dzieciom kawiarenki owocuje tym, że widzisz innych ludzi i masz szansę na pogawędkę z inną mamą. Nie bój się publicznego transportu, chorób czy zimna. Kiedyś nasze mamy nie miały takich udogodnień, jak my i na nic nie narzekały. Jesli porzucisz swój lęk, na rzecz ciekawości poznawania, to poczujesz, że żyjesz naprawdę.
Raz, dwa razy w tygodniu zostaw dzieci z tatą i wyjdź gdzieś sama. Umów sie na spotkanie z koleżanką, wybierz się na zakupy, zapisz się na fitness, idź pobiegać. I nie martw się tym, co będzie się działo w domu podczas Twojej nieobecności. Jeśli obdarzysz partnera i dzieci zaufaniem, to z pewnością wspaniale sobie poradzą. A Ty zyskasz chwilę dla siebie, odskocznię, poczucie przynależności do świata i radości z tego, że możez korzystać z oferty dostępnej dla wszystkich. I nie miej w związku z tym wyrzutów sumienia. Należy Ci się. I już!
- Po czwarte – pielęgnuj przyjaźnie, szczególnie z kobietami
Będąc mamą często bywasz zmęczona, niedospana i bez energii. Masz poczucie, że nikt nie zrozumie Cię tak dobrze, jak inna matka, inna kobieta, która przechodzi przez to samo, co Ty. I masz rację. Nawet najwspanialszy i najbardziej kochający mąż nie jest do końca zrozumieć Twoich emocji i rozterek. Dlatego tak ważne jest podtrzymywanie najważniejszych przyjażni z kobietami i tworzenie nowych znajomości. To właśnie przyjaciółce powiesz o tym, co Cię boli i z czym sobie nie radzisz. To druga matka zrozumie, jak ciężko jest Ci rano zdobyć się na uśmiech po nieprzespanej nocy i jak bardzo chciałabyś czasem pobyć sama.
Dbaj o swoje przyjaźnie. Umawiaj sie z ważnymi dla Ciebie osobami na spotkania. Dzwoń i rozmawiaj przez telefon, jeśli nie masz możliwości, żeby się spotkać. Znajdź na to czas. I pamiętaj, że jeśli odkładasz coś na jutro czy na za miesiąc, to nie wiesz, czy wtedy bdziesz miała wiecej czasu. Dziś Twoje dziecko jest malutkie i dużo płacze, wiec nie masz czasu na spotkanie, ale za pół roku będzie wciąż wymagało Twojej uwagi i zabawy z Tobą. Dlatego nie rezygnuj ze spotkań z przyjaciółmi ze względu na brak czasu. Samotność jest jedną z najgorszych rzeczy, która może nam się przytrafić i często jest ona niestety naszym własnym wyborem. Nie daj się jej. Każda z nas jest istotą społeczną i każda potrzebuje grupy ludzi, która podzieli z nami nasze troski i radości.
- Po piąte – wyzbądź się strachu
Każda z nas się boi. Bardziej świadomie czy mniej, ale każda z nas przeżywa jakieś lęki. Martwimy się o dzieci, ich przyszłość, zdrowie i rozwój. Często boimy się zmian, reakcji otoczenia, reakcji dziecka, poczucia osamotnienia, tego że sobie nie poradzimy.
W pewnym sensie macierzyństwo wiąże się nieodłącznie z lękiem. Dzieje się tak za sprawą hormonów, zmian zachodzących w nas po pojawieniu się dziecka na świecie, a także olbrzymiej odpowiedzialności na całe życie związanej z wychowaniem drugiego człowieka. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy na lęk skazane i że musi on nam zawsze towarzyszyć. Lęk rodzi się z niepewności, braku poczucia wartości, braku miłości do siebie i wiary w swoje możliwości. Spełniając powyższe punkty, o których pisałam wcześniej, takie jak akceptacja siebie, dbanie o swój rozwój i pasje, a także kultywowanie przyjaźni , zmniejszamy lęk w bardzo dużym stopniu. Skupiając się na pozytywnych stronach życia, budujemy swoją wartość, poczucie spełnienia i akceptacji. Kiedy dbamy o swoje wewnętrzne samopoczucie, strach się zmniejsza, a my jesteśmy w stanie cieszyć się naszym macierzyństwem, docenić to, że jesteśmy wspaniałymi i wyjątkowymi mamami i czuć się szczęśliwszymi kobietami.
Mama to brzmi dumnie! Uwierz w to i zaakceptuj swoją cudowną rolę. Pozwól sobie na luksus cieszenia się każdą chwilą Twojego życia. Doceń, jak wyjatkowa jesteś i jak wspaniełe masz dzieci. Pokochaj siebie już dziś, właśne taką, niedoskonałą, inną i przez to wyjątkową. Nie pozwól, żeby Twoje własne lęki czy blokady przyczyniły się do rezygnacji z realizacji celów, pasji i marzeń. Pracuj nad sobą i swoim rozwojem. Włóż trochę wysiłku w wyjście z domu i cieszenie się życiem. Życie jest piękne i masz prawo się nim cieszyć. Pamiętaj o tym!