Niemowlak

SIDS, czyli śmierć łóżeczkowa

SIDS (Sudden Infant Death Syndrome) czyli Zespół Nagłego Zgonu Niemowląt nie jest jednostką chorobową. To raczej diagnoza stawiana, gdy dziecko poniżej 1 roku życia nagle umiera, a sekcja zwłok, ewentualne schorzenia i historia choroby nie potrafią odpowiedzieć na pytanie: "Dlaczego?"


To dlatego śmierć łóżeczkowa budzi taki lęk – potencjalnie każde niemowlę może paść jej ofiarą. Niestety brak jednoznacznych danych na temat, jak wiele dzieci umiera w Polsce z tego powodu. Dostępne statystyki mówią o 0,7 do 2/1000 przypadków. Znając liczbę urodzeń w naszym kraju można więc przyjąć, że z powodu SIDS umiera rocznie ok. 180 dzieci. Śmierć łóżeczkowa najczęściej dotyka dzieci pomiędzy 1a 4 miesiącem życia. 90% przypadków to niemowlęta poniżej 6 miesiąca życia. SIDS najczęściej zdarza się w nocy pomiędzy godziną 22 a 10 rano, choć w czasopiśmie Pediatrican w 2000 r. opublikowano badania, które pokazują, że 20% przypadków zdarza się w miejscach dziennej opieki (np. żłobkach).

 

Jakie są przyczyny SIDS?


Pomimo tego, że naukowcy nieustannie poznają nowe fakty na temat zespołu nagłego zgonu niemowląt, jednoznaczna przyczyna tego zjawiska nadal pozostaje nieznana. Jako główne czynniki wymienia się najczęściej niedojrzałość lub złe funkcjonowanie serca, układu oddechowego lub układu nerwowego i narażenie na czynniki stresujące (leżenie na brzuchu, miękkie podłoże do spania) w krytycznym dla dziecka okresie rozwoju.
Inne badania wskazują na dużą rolę serotoniny. Naukowcy odkryli, że dzieci, które zmarły z powodu SIDS, miały niższe niż normalne poziomy serotoniny w pniu mózgu. Serotonina pomaga regulować oddech, tętno i ciśnienie krwi podczas snu.

 

Co zwiększa ryzyko wystąpienia śmierci łóżeczkowej?


Pomimo, że przyczyna SIDS pozostaje nieznana udało się wyodrębnić kilka czynników, które znacznie zwiększają jego ryzyko. Należą do nich:
1) Poród przedwczesny, czyli narodziny przed 37 tygodniem ciąży.
2) Niska masa urodzeniowa, czyli poniżej 1500 g.
3) Młody wiek matki – przed 20 rokiem życia.
4) Krótkie odstępy między kolejnymi ciążami.
5) Bardziej narażone są niemowlęta, które znalazły się w sytuacji zagrożenia życia (problemy z oddychaniem, zatrzymanie akcji serca, itp.)
6) Spanie na brzuszku.

 

Jak zminimalizować ryzyko wystąpienia SIDS?


Ponieważ nieznana jest główna przyczyna tego zjawiska, ciężko podać jednoznaczny przepis, który pomoże rodzicom uchronić malucha. Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) podaje jednak kilka zaleceń, których warto przestrzegać:

1) Dziecko należy kłaść spać na pleckach 

To jedno z podstawowych i najważniejszych zaleceń. Spanie na brzuszku zwiększa ryzyko przegrzania i może powodować przerwy w oddychaniu. Nie należy także układać dziecka na boku, ponieważ z tej pozycji łatwo mu przekręcić się na brzuszek. Starsze niemowlęta (od 6 miesiąca wzwyż) często są w stanie same przekręcić się na brzuszek w trakcie snu. Należy się upewnić, że materac łóżeczka nie jest zbyt miękki (nie powinno także być w nim poduszek) – tak, aby zminimalizować ryzyko SIDS lub uduszenia. Nie powinno się stosować także żadnych podpórek, poduszek ani ręczników, których zadaniem ma być utrzymanie dziecka w konkretnej pozycji. Wbrew pozorom zamiast pomagać raczej zwiększają ryzyko zgonu.
Niektórzy rodzice obawiają, że ciągłe leżenie w jednej pozycji może spowodować odkształcenie główki. Aby temu zapobiec, należy kłaść maluszka na brzuszku w trakcie dnia- zawsze pod nadzorem osoby dorosłej.

2) Staranna organizacja miejsca do spania 

Należy zadbać o to, aby materac był odpowiednio twardy. W łóżeczku nie powinny znajdować się żadne poduszki, pozycjonery ani zabawki. Starajmy się także nie przykrywać malucha kołdrą lub kocem. Lepiej zapewnić mu ciepło odpowiednim ubrankiem.
Należy unikać wszelkich boarderów przy łóżku, które są ostatnio bardzo popularne. Poza funkcją estetyczną nie pełnią żadnej funkcji, a utrudniają przepływ powietrza wokół dziecka, zasłaniają je i mogę być przyczyną uduszenia lub zaplątania.
Bardzo niebezpieczne dla dzieci jest spanie na miękkich sofach i kanapach – także w towarzystwie osoby dorosłej. Należy także unikać długotrwałego zostawiania dziecka bez opieki śpiącego w wózku czy leżaczku-bujaczku – dzieci mogą się dusić, gdy ich głowa opada do przodu. W trakcie usypiania dziecka w chuście lub nosidle należy upewnić się, że nos i usta nie są przyciśnięte do tkaniny.

3) Spanie z dzieckiem w jednym pokoju 

Amerykańska Akademia Pediatrii zaleca spanie z dzieckiem w jednym pokoju, ale nie w jednym łóżku. Inne badania wskazują, że co-sleeping chroni przed SIDS.

4) Ochrona przed nadmiernym przegrzaniem 

Dziecko do spania nie powinno mieć żadnych czapek ani innych nakryć głowy (chyba, że to niedojrzały wcześniak i ma problemy z termoregulacją). Do spania nie należy ubierać dziecka zbyt ciepło  wystarczy jedna warstwa więcej niż dla osoby dorosłej.

5) Regularne dbanie o siebie w trakcie ciąży

Pilnowanie wizyt i badań lekarskich, rezygnacja z papierosów, alkoholu i narkotyków.

6) Trzymanie dziecka z dala od dymu papierosowego 

Jeśli w domu są jakiekolwiek osoby palące, powinny to robić na zewnątrz – z dala od dziecka.

7) Karmienie piersią 

Badania donoszą, że wyłączne karmienie piersią w pierwszym miesiącu życia dziecka zmniejsza ryzyko wystąpienia SIDS o połowę!

8) Smoczek

Przeprowadzone badania pokazują, że podawanie smoczka do spania zmniejsza ryzyko SIDS – naukowcy nie potrafią jednak wyjaśnić zależności przyczynowo-skutkowej. AAP zaleca podawanie smoczka do spania (gdy dziecko skończy 4-5 tygodni a laktacja się ustabilizuje, w przeciwnym wypadku może to zakłócić popyt i podaż mleka). Oczywiście nie należy robić tego na siłę – niektóre dzieci odrzucają smoczki z założenia.

 

Autor
Podoba Ci się ten artykuł? Dołącz do społeczności rodziców i bądź na bieżąco!
Używamy plików cookies (ang.ciasteczka), by ułatwić korzystanie z serwisu tatento.pl i miejscaprzyjaznedzieciom.pl. Jeśli nie życzysz sobie, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku, zmień ustawienia swojej przeglądarki.
akceptuję