Truskawki
Z owoców dostępne są jeszcze truskawki. W lipcu ich odmiany są mniejsze, ale bardziej słodkie – najczęściej możemy kupić truskawkę poziomkową, która zachwyca słodyczą i kaskadą smaku.
Poziomki
Prostu z lasu, albo te hodowlane.
Leśne jagody, borówka amerykańska, maliny i jeżyny (w niektórych częściach kraju nazwane ostrężynami)
Warto po nie sięgać, gdyż są skarbnicą wszystkiego, co najlepsze. Owoce jagodowe to bomby odżywcze, a jednocześnie są tak niskokaloryczne, że jeść je mogą wszyscy w zasadzie bez ograniczeń.
Oczywiście – dzikie, leśne maliny, jagody i poziomki są znacznie bardziej odżywcze niż te hodowlane.
Porzeczki i agrest
To prawdziwa skarbnica witaminy C, rutyny i bioflawonoidów.
Czereśnie i wiśnie
Czereśnie są pyszne, słodkie, duże i bardzo odżywcze. Dodatkowo, pomagają leczyć stany zapalne stawów.
Czereśnie i wiśnie warto przechować na zimę – można je wydrylować, zamrozić i wysuszyć w suszarce (do owoców i grzybów) lub po prostu spasteryzować w słoiku jako kompoty.
Brzoskwinie, nektarynki i morele
Do wyboru mamy nasze polskie brzoskwinie i morele oraz te z Hiszpanii i Włoch. Moje ulubione to białe brzoskwinie UFO, inaczej zwane ciasteczkowymi. Pyszne, słodkie, delikatne i nie mają tak silnej kwasowości jak „pomarańczowe”, okrągłe brzoskwinie.
Nie każdy wie, że można także wykorzystać pestki brzoskwini i moreli. Otwieramy pestkę zewnętrzną, by w środku znaleźć nasionko. To macierz, która jeżeli nie jest spleśniała, czy nadgnita, jest genialnym źródłem amigdaliny. W sezonie codziennie warto zjeść kilka takich pesteczek ze świeżych owoców.
Młode bulwy
Oprócz naci wszystkich warzyw korzeniowych mamy już dostęp do świeżych i młodych bulw – seler, pietruszka, wspaniale słodkie buraki i marchew – korzystajmy z nich do woli. Róbmy surówki, wyciskajmy z nich soki. Bardziej świeże i słodkie już nie będą!
Zielone warzywa liściaste
Powinniśmy ich jeść jak najwięcej, to skarbnica witamin!
Najkorzystniej jest jeść całość pokarmową – marchew, pietruszkę, czy buraczki wraz z nacią – wtedy uzyskamy pełnię wartości odżywczych i energetycznych (zgodnie z Chińską zasadą Yin Yang).
Polski kalafior i brokuł
A także kapusty, jeszcze miękkie – wspaniałe na surówki i do kiszenia.
Ogórki i pomidory
Oczywiście gruntowe! Do tego pyszna i słodka papryka.
Fasolka szparagowa, młody, zielony groszek oraz bób.
Świeży koperek, szczypiorek i wszystkie możliwe zioła.
No i oczywiście leśne grzyby!
A na deser…
oczywiście tegoroczny, świeży miód.
I jeszcze coś na dziko :)
Oprócz wspominanych dzikich jagód, malin, poziomek, czy jeżyn warto sięgać po odrastające pędy pokrzywy (wybieramy te młode), mniszka, jasnoty, czy liści rdestu. To też czas kwiatów – czarny bez, liliowiec, dzwonek, koniczyna, chaber bławatek i niecierpek. Możemy tez nacieszyć się dziką macierzanką, która jest niezwykle aromatyczna.
I za to kochamy lato!