Pisałyśmy już o tym, jak przygotować dziecko na pojawienie się młodszego rodzeństwa. Radziłyśmy, co robić będąc jeszcze w ciąży, a co po pojawieniu się maleństwa w domu. Ale jak radzić sobie z dziecięcą zazdrością, kiedy te zabiegi nie działają na naszego dotychczasowego jedynaka?
Nawet, jeżeli starszak cieszy się na brata lub siostrę, pojawienie się rodzeństwa w domu zazwyczaj jest dla niego wielkim ciosem. Zwykle bowiem rzeczywistość mija się z jego wyobrażeniami. Maluch nie jest kompanem do zabawy i zagarnia cały czas rodziców. To jego potrzeby stają się dla mamy i taty priorytetem, a od starszego wymaga się, że ma być w tym względzie wyrozumiały. Z każdym kolejnym dniem noworodek staje się rywalem w walce o miłość rodziców. I jest to reakcja jak najbardziej naturalna.
Jak sobie radzić z zazdrością?
Po pierwsze bardzo dużo rozmawiaj ze starszym dzieckiem. Podkreślaj, jak bardzo je kochasz i nie wymagaj, aby zrozumiało, że teraz jest na drugim miejscu. Przypominaj, że kiedy ono było malutkie, zajmowaliście się nim w taki sam sposób. Opowiadaj także, jak wielkim wydarzeniem było jego pojawienie się w domu.
Na ile to możliwe, poświęcaj starszemu dziecku jeszcze więcej czasu i uwagi niż dotychczas. Pokażesz mu w ten sposób, że nie przestało być dla Ciebie ważne. Znajdź w codziennym ferworze chociaż kilkanaście minut sam na sam z dzieckiem i poświęć mu wtedy maksimum uwagi.
Kiedy starsze dziecko jest agresywne
Pamiętaj, że zwracanie uwagi na dziecko w momencie, kiedy np. jest agresywne wobec młodszego rodzeństwa, tylko wzmocni takie zachowania, ponieważ w ten sposób starszak walczy o Twoją uwagę. Zamiast tego wzmacniaj pozytywne zachowania – zauważaj i chwal, kiedy dziecko jest grzeczne i miłe dla swojego brata czy siostry.
W żadnym wypadku nie pozwalaj dziecku na agresję, ale pokazuj, jak może pozbyć się negatywnych emocji. Daj mu prawo do ich odczuwania i pomóż w odreagowaniu. Pomocne mogą okazać się zajęcia sportowe, przelewanie złości na papier (mazanie kartek), czy gniecenie gazet. Jeśli złość jest bardzo silna, pozwól dziecku się wyżyć np. na specjalnie kupionym to tego celu worku do boksowania lub zwykłej poduszce (ważne, żeby nie zrobił krzywdy sobie ani nikomu innemu). Nigdy nie pozwalaj na wyładowanie agresji na drugim człowieku.
Nieoceniona pomoc starszego rodzeństwa
Dobrym sposobem na zminimalizowanie dziecięcej zazdrości jest angażowanie malca do opieki nad młodszym rodzeństwem. Poproś go, aby przynosił pieluszki czy pomagał w przygotowaniu kąpieli. To powinno przekonać go, że jest niezastąpionym i bardzo ważnym członkiem rodziny, bez którego trudno byłoby się obyć.
Warto też kupić kilka książeczek o tym, jak bohater oczekuje młodszej siostrzyczki czy braciszka. Bajkoterapia potrafi zdziałać prawdziwe cuda. Dziecko zauważa, że nie ono jedyne ma taki problem oraz uczy się, jak może sobie z nim poradzić.
Nie zapominaj, aby podkreślać przywileje starszaka. Pokaż mu, że bycie starszym jest fajniejsze i przynosi wiele korzyści. To dobra metoda zwłaszcza wtedy, kiedy dziecko cofa się do wcześniejszych faz rozwoju, by zyskać uwagę rodziców np. domaga się, aby karmiono go piersią. W takich wypadkach można także pozwolić maluchowi na niektóre zachowania np. zrobienie siku na nocnik czy pobujanie w kołysce – to powinno zaspokoić jego potrzeby.
Zaspokojenie potrzeby bycia w centrum uwagi starszego dziecka oraz zapewnianie o nieustającej miłości powinno minimalizować jego zazdrość o młodsze rodzeństwo. Trzeba o to dbać, by jego niechęć do maluszka nie rosła w siłę, a braciszek czy siostrzyczka stał się w przyszłości przyjacielem, a nie rywalem.