Rządowy projekt ustawy zostanie zaprezentowany pod koniec stycznia. W tym roku egzamin odbędzie się jedynie dlatego, że dzieci są już przygotowane, arkusze wydrukowane i wycofywanie się z tego byłoby nieuczciwe.
Egzamin szóstoklasisty – bezsensowna procedura, czy miarodajne narzędzie weryfikujące wiedzę?
W tej kwestii zgodni są zarówno politycy PiS, jak i PO. Już dawno podkreślało, że jest on dla uczniów niepotrzebnym stresem, a dla budżetu niepotrzebnym wydatkiem ok. 10 mln zł. Jego wyniki i tak nie są brane pod uwagę w gimnazjach rejonowych a pozostałe placówki mogą podejmować decyzje na postawie ocen na świadectwie.
Przeciwnego zdania są pracownicy poradni psychologiczno-pedagogicznych oraz Instytutu Badań Edukacyjnych. Wg nich ten egzamin to dobre narzędzie do testowania wiedzy i umiejętności zdobywanych przez uczniów. Jego wynik pozwalają też doskonalić program nauczania.