Na czym polega nietypowość? W książce jest bardzo mało tekstu, za to dużo obrazków. Wydawałoby się, że to książeczka dla maluszków. Jednak tak nie jest. Jest to na pewien sposób podręcznik do matematyki dla małych dzieci. Znajdziemy tu naukę cyferek, liczenia na palcach, dziecko zapoznaje się z liczebnikami, przy okazji powtarza kolory i kształty a na końcu poznaje większe liczby takie, jak tysiąc, milion a nawet bilion. Wszystko jest przedstawione za pomocą ciekawych i niekiedy bardzo abstrakcyjnychilustracji oraz podpisów, które przy okazji mogą być pomocne w nauce czytania.
„10 razy 10” zawiera też bardzo ciekawe rozdziały z obrazkami, na podstawie których można tworzyć swoje własne bajki i historyjki. Wspaniałe jest to, że za każdym razem można je różnie interpretować i wymyślać inne, niepowtarzalne opowieści. Jest to świetne ćwiczenie dla dziecięcej (i nie tylko dziecięcej!) wyobraźni a także dobry wstęp do rozmów, które bywają bardzo śmieszne. W tej książce nie ma miejsca na zwyczajne rzeczy, wszystko jest inne, niezwykłe i zaskakujące. A przecież to dzieci lubią najbardziej.
Myślę, że książeczka może nadawać się już dla dzieci od 2 roku życia. Górnej granicy nie ma – uważam, że spodoba się nawet dorosłym.