ZUS coraz częściej kontroluje kobiety, które w okresie ciąży założyły działalność gospodarczą. Młode mamy mogą liczyć na kontrolę zwłaszcza wtedy, gdy firma została otworzona w III trymestrze ciąży. Jeśli ZUS wykryje jakiekolwiek nieścisłości, może wstrzymać wypłatę zasiłku macierzyńskiego. Z nieoficjalnych danych wynika, że tylko do mazowieckiego ZUS wpływa co miesiąc kilka tysięcy odwołań. Sprawy ciągną się miesiącami, a matki i ich dzieci pozostają bez środków do życia.
Dlaczego ZUS kontroluje kobiety na urlopie macierzyńskim?
ZUS kontroluje młode mamy, gdy ma podejrzenie, że firma powstała, tylko i wyłącznie po to, aby kobieta mogła otrzymać świadczenia z tytułu zasiłku macierzyńskiego. Wystarczy przez 3 miesiące płacić składki, aby móc ubiegać się o pełne świadczenia z tytułu urodzenia dziecka, a już po 1 miesiącu można domagać się częściowej wypłaty zasiłku.
Jak wygląda kontrola ZUS?
Szczególną uwagę przyciągają kobiety, które założyły firmę w III trymestrze ciąży. ZUS rozsyła kwestionariusz, w którym znajduje się z 15 pytań. Dotyczą one szeroko pojętego prowadzenia działalności gospodarczej. Mogą zawierać m.in. pytania o profil działania przedsiębiorstwa, dane kontrahentów, źródło utrzymania, ale także np. o reklamę. Ma to na celu wyłapanie fikcyjnych przedsiębiorstw, które powstały wyłącznie po to, aby wyłudzić zasiłek macierzyński.