Jak wybrać szkołę
Ale przełom marca i kwietnia to nie tylko nabór do przedszkoli. To także początek rekrutacji do podstawówek. Czasem o tym zapominamy, ale to właśnie szkoła podstawowa jest pierwszą, której dotyczy przymus szkolny. W tym roku do podstawówki musi chodzić każde dziecko, które ukończy w danym roku kalendarzowym siedem lat (jednak jeszcze kilka lat temu do szkoły miały zacząć chodzić sześciolatki).
Gotowość szkolna
Nie zmienia to tego, że trudno powiedzieć, kiedy dziecko powinno zacząć chodzić do szkoły. W końcu dzieci nie rozwijają się na akord, a siedmiolatek siedmiolatkowi nierówny. Problemem jest głównie gotowość szkolna, która wciąż budzi sporo kontrowersji, zwłaszcza gdy mówi się o sześciolatkach w szkole.
Wspieraj swoje dziecko!
Szkoła to nie tylko miejsce. To także codzienne problemy rodziców i dzieci. Lęk maluchów przed nowym i – w praktyce – nieznanym. Wiele dzieci boi się nowego miejsca, nowych zasad, nieznanych wychowawczyń... Przede wszystkim straszy nazwa: szkoła. Jako rodzice musimy przygotować przedszkolaka na nowe najlepiej jak potrafimy.
Program nauczania
Wybierając podstawówkę nie zapomnijcie o programie i o tym, czego uczy się w danej placówce. Może szkoła, do której chcecie wysłać swoje dzieci realizuje autorski program? Jak podchodzi do oceniania uczniów? Czy w ogóle ocenia? Dowiedzcie się! To jedna z najważniejszych kwestii przy wyborze miejsca, do którego będą chodzić przez najbliższe lata Wasze dzieci – nie możecie o tym zapomnieć.
Podstawówka nie musi być okręgowa
Oferta edukacyjna w większości miast jest duża i jako rodzice możecie przebierać w szkołach. Państwowe, prywatne, Montessori, demokratyczne, społeczne... macie wiele możliwości. Realną alternatywą pozostaje dla wszystkich nauczanie domowe. Jeśli nie potraficie znaleźć żadnej sensownej podstawówki w najbliższej okolicy, to może warto pomyśleć o edukacji domowej?
Wyprawka pierwszaka
Zupełnie inną sprawą jest wyprawka. Końcówka sierpnia to też problem rodziców: skompletowanie podręczników, ćwiczeń, kredek, bloków, piórnika i wielu, wielu innych rzeczy to kłopot organizacyjny i finansowy. Ale jeśli zaczniecie kompletować rzeczy wcześniej, to uda się Wam uniknąć tych problemów.
Problemy na początku szkoły
Wreszcie – zaczyna się nauka. Dzieci w podstawówce mają inne problemy i rozterki niż przedszkolaki. Przekonacie się o tym naprawdę szybko. Jako rodzice musimy się nauczyć na nowo rozmawiać z najmłodszymi. I to nie tylko dlatego, że znają coraz więcej słów :). Czasem mogą nie dawać rady, albo nie chcieć chodzić do szkoły. Powinniście być wyczuleni na to i pamiętać, że najwięcej dowiecie się od swojego dziecka. Ale musicie z nim rozmawiać.
Dzieci, które idą do podstawówki potrzebują pewnego punktu odniesienia. Powinniśmy być nim my – ich rodzice. Dzięki temu nawet gdy pojawią się problemy z nauką, to będziecie o tym wiedzieć. Czasem wystarczy posiedzieć z maluchami chwilę dłużej :). Zobaczycie, jak rozwijające dla Was będzie odrabianie lekcji z pierwszakiem :).