Dlaczego dzieci się złoszczą?
Temat dziecięcej złości jest z całą pewnością znany każdemu rodzicowi: maluch krzyczy, tupie, mówi „nie”, a nawet bije. Dlatego złość nie jest mile widzianą emocją i kojarzy się negatywnie. Przychodzi nam więc na myśl, że trzeba ją tłumić, eliminować oraz zastępować radosnymi i przyjemnymi uczuciami. Wobec tego kiedy dorośli są świadkami stresujących sytuacji z udziałem dzieci, interweniują impulsywnie: zakazują takiego zachowania, bagatelizują uczucia dziecka, nazywają je niegrzecznym, strofują, krzyczą, nierzadko także karcą. Tylko czy takie działania rozwiązują problem?