Macierzyństwo bez fikcji („Jak pokochać centra handlowe” Natalii Fiedorczuk)
Macierzyństwo to droga przez mękę? Trochę tak. Z resztą – zaangażowane rodzicielstwo jest trudne. To wyrzeczenia, mówienie sobie nie, poświęcenie się. Nie ma lekko. Ale zaraz, zaraz, dlaczego na wszystkich reklamach matki są uśmiechnięte, dzieci szczęśliwe i radośnie baraszkujące, a dom przeszedłby test nawet najbielszej rękawiczki? No bo to… reklama. Albo cenzura. Tylko po co pisać o tym mniej pięknym macierzyństwie, pełnym frustracji i poczucia opuszczenia? Przecież każda matka polska powinna być Matką Polką! Zanim zadasz sobie te pytania – lepiej sięgnij po „Jak pokochać centra handlowe”.. A potem wciśnij ją jakiemuś facetowi, niekoniecznie ojcu. Niech wie, z czym się to je.